piątek, 18 marca 2016

ZWIĄZKI NA ODLEGŁOŚĆ

Co ja sądzę o związkach na odległość? W sumie to nie wiem, nigdy nie byłam w takim związku i w żadnym innym także, ale coś tam o tym mogę powiedzieć.
Po pierwsze to na pewno jest bardzo ciężkie dla zakochanych widywać się raz na kilka miesięcy, a jeżeli z kasą jest nie najlepiej a bilety, wiadomo, do najtańszych nie należą to nawet i rzadziej. Jednak gdy już się nasze gołąbeczki zobaczą to mają sobie dużo do powiedzenia, mogą nacieszyć się sobą i to nie staje się monotonne. Tęsknota sprawia, że jeszcze bardziej kogoś doceniamy i testujemy naszą wytrzymałość ii silna wolę. Zdrady pojawiają się nie tylko w związkach na odległość ale i w tych takich ‘normalnych’. I ja w ogóle tego nie rozumiem, jak Ci nie odpowiada taki układ ‘na odległość’ (i nie tylko taki, chodzi mi ogólnie o związki) i czegoś Ci brakuje to po co tkwić w takim związku i robić jakieś nadzieje drugiej osobie. Wiem, wiem miłość, ale jeżeli doszło do zdrady to znaczy, że to nie do końca taka miłość, jest niepełna, czegoś w niej brakuje. Ciężko jest się rozstać po kilku latach to oczywiste, ale nie wiem czy JA byłabym w stanie wrócić do kogoś po zdradzie (wybaczyć – tak).
Wracając do związków na odległość, bo chyba zboczyłam z trasy. Osobiście, chciałabym ‘spróbować’ takiego związku, chciałabym sprawdzić czy wytrzymałabym tę tęsknotę i czy po jakimś czasie uczucie by nie przeminęło, bo jak się kogoś długo nie widzi to łatwiej o tej osobie zapomnieć (obviously).

Więc o to zdanie o związkach osoby, która nigdy w związku nie była. Zgadujcie ile mam lat ;) Wkrótce coś nowego, jakieś pomysły na temat – piszcie w komentarzu lub na maila (qmemyselfandi@gmail.com)

By the way, jestem nudziara, nikt tak na mnie nie mówi więc jestem anonimowa. Dlaczego akurat tak? Bo jestem nudna ;)

XOXO, nudziara (prawie jak 'xoxo gossip girl' ;))))